„Nie uciekniemy od tworzyw sztucznych, dlatego znajdźmy na nie sposób”

Anna Lisiak pracę w Stena Recycling rozpoczęła w czerwcu 2021 roku. Początkowo zajmowała stanowisko specjalistki ds. sprzedaży i jej głównym zadaniem było wspieranie dystrybucji materiałów opakowaniowych oraz budowanie relacji z klientami. Po roku otrzymała propozycję objęcia nowego stanowiska – dyrektorki ds. biznesu folii, na którym obecnie spełnia się od trzech lat. Skąd pomysł na pracę w branży odpadowej? Na czym polega jej praca?

- Środowisko ma dla mnie duże znaczenie. Wierzę, że każdy z nas ma wpływ na otoczenie, a pracując na rzecz rozwoju recyklingu, możemy przyczynić się do odzyskania jak największej ilości materiału. Jest to temat, który po prostu warto eksplorować, bo chodzi o naszą przyszłość. Do moich obowiązków należy sprzedaż odpadu foliowego oraz regranulatu, który jest wytwarzany w naszej linii do recyklingu folii LDPE we Wschowie. W Stena Recycling stawiamy na długofalowe relacje, dlatego jednym z moich kluczowych zadań jest dbanie o kontakty z klientami. Dużo rozmawiamy i chętnie poznaję ich perspektywę.

Sytuacja na świecie jest bardzo dynamiczna – m.in. kryzys gospodarczy, zmiany w administracji Stanów Zjednoczonych, konflikt zbrojny za naszą wschodnią granicą. Czy, i jeśli tak, to w jaki sposób wpływa to na biznes folii i tworzyw sztucznych?

- Zdecydowanie ma to znaczenie w kontekście przepływu surowców i produkcji recyklatów. Widać to najlepiej właśnie na przykładzie regranulatu z folii LDPE. Trzy lata temu byliśmy w szczycie jego zapotrzebowania, producenci chętnie kupowali lokalnie, ceny były bardzo konkurencyjne. Obecnie? Rosnące ceny kosztów energii przekładają się na cenę produktu, jakim jest recyklat. Tego problemu nie ma w Azji, skąd coraz chętniej mimo nawet niewielkich różnic w cenie, są importowane. Niestety wiele firm nadal jeszcze nie dostrzega wartości w regranulacie. Potrzebne są zachęty.

Co można zrobić, aby odwrócić ten trend i skutecznie zmotywować firmy do korzystania z surowców, które krążą w obiegu?

- Trudne pytanie i nie ma jednej recepty. Nie uciekniemy od tworzyw sztucznych, dlatego znajdźmy na nie sposób. Ogólnie uważam, że współcześnie wiedza i metody recyklingu są coraz bardziej zaawansowane. Wiemy już, że należy zacząć od ekoprojektowania, czyli na przykład tworzenia produktów, w taki sposób, aby użyty do produkcji materiał był jednorodny – to ułatwi jego przetworzenie i zawrócenie do gospodarki. Osiągniemy wtedy korzyści środowiskowe, jednak nie ma co się oszukiwać – to się musi po prostu opłacać. Motywacją mogą być regulacje prawne, ale tylko dobrze przemyślane, po konsultacjach ze wszystkimi ogniwami łańcucha dostaw.

Ile obecnie regranulatu z folii LDPE jest na rynku?

- To jest kolejne wyzwanie, bo nie ma oficjalnych danych na ten temat. Te informacje mogłyby pomóc po pierwsze przeanalizować obecną sytuację na rynku recyklatów, a po drugie oszacować jaki procent regranulatu powinien być obowiązkowy do wykorzystania przy produkcji.